26 marca 2010

Przypominam kilka zdjęć og.Metys




Dzień dobry,

mam wiele telefonów od osób chętnych, aby ich klacze pokrył og. Metys (Wlkp.) ur.17.04.1995 r., po og. Mercedes (Wlkp.) od kl. Arka (Wlkp.).

Zamieszczam kilka zdjęć Metysa z 2004 r. z Hubertusa.


Jak widać Metys ma zrównoważony charakter,
prowadzi zastęp, za nim idą klacze.










Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia Ania

5 marca 2010

Kilka zdjęć naszych dzieci i koni

















Dzień dobry,






zamieszczam kilka zdjęć Anulki (4 lata) jak bawi się z Romkiem i Wiktorii (1 rok), która zaczęła pierwsze kroki na końskim grzbiecie.






Pozdrawiam Ania

1 marca 2010

konie na sprzedaż



Witamy wszystkich miłośników koni!


Pierwsze, prawie wiosenne wyjazdy w teren; można poczuć zapach łąk, drzew i wody, której u nas pod dostatkiem. Miło by było pogalopować na swoim własnym koniu. Tylko ja i mój koń- przyjaciel. Wiele osób tak marzy, a ja mogę pomóc w zrealizowaniu takich marzeń.


Zajmujemy się naturalnymi metodami i nasze konie są wspaniałymi nauczycielami swojego języka, są dla nas bardzo wyrozumiłe i wybaczaja nam błędy, które niestety czasami popełniamy. Nie chciałabym sprzedawać żadnego z naszych koni, bo wszystkie traktuję jak przyjaciół i członków naszej rodziny, ale niestety sytuacja ekonomiczna jaka panuje obecnie w kraju, zmusza mnie do takiej decyzji. Dlatego też chciałabym, znaleźć naszym koniom dobrych właścicieli, którym zależy na więzi partnerskiej z koniem i kochają te piękne, mądre zwierzęta.

Mamy do sprzedania klacze Wlkp.:

1. Hawana ur.2003 r. gn. ( Metys Wlkp - Husaria Wlkp. po Hattrick xxoo)
2. Czarodziejka ur. 1999 r. gn. ( Nadruk Sp. - Czeczma po Herbatnik Wlkp.)

3. Rapsodia ur. 1995 r. kaszt. ( Rankor Wlkp. - Adria Wlkp.),

ogierka Wlkp Admirał ur. 2008 r. ( Metys Wlkp. - Adria Wlkp. )

Wszystkich prawdziwych miłośników koni serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszej stadniny.

Prosimy o kontakt telefoniczny przed planowanym przyjazdem pod nr tel. 0602 304 861.


Anna Gnass

19 sierpnia 2008

Uwaga, uwaga - obozy!

Serdecznie zapraszamy na ostatni obóz w te Wakacje (ostatni tydzień sierpnia), mamy jeszcze kilka wolnych miejsc. Z nami już 25 sierpnia wyruszysz w podróż po tajemnicach końskiego umysłu! Podróż będzie obejmowała trzy godziny praktyki i godzinę teorii dziennie.
Zapraszamy!

16 grudnia 2007

Wigilia Gliniankowa za nami...

Jak zwykle - ciepło, końsko, rodzinnie :-)

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

Zbieramy się...

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

Razem jest dobrze...

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

A kiedy jeszcze pojawi się oczekiwany gość, Mikołaj z Rudolfem...

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

I razem ze śnieżynką zacznie rozdawać sprawiedliwie rózgi i prezenty...

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

To już jest tak bardzo, bardzo świątecznie :-)

A tu jeszcze "after party" ;-)

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

Klara

26 października 2007

jutro bieg św Huberta

Farys (fragment)

Już płynie w suchym morzu koń mój i rozcina
Sypkie bałwany piersiami delfina.
Coraz chyżej, coraz chyżej,
Już po wierzchu żwir zamiata;<
Coraz wyżej, coraz wyżej,
Już nad kłąb kurzu wylata.

Czarny mój rumak jak burzliwa chmura,
Gwiazda na czole jego jak jutrzenka błyska,
Na wolę wiatrów puścił strusiej grzywy piór,
A nóg białych polotem błyskawice ciska.

Pędź latawcze białonogi,
Góry z drogi, lasy z drogi

Adam Mickiewicz



Hmmm ten fragment jakoś skojarzył mi się z Hubertusem, bo właśnie tego dotyczyć ma ten post :) Otóż szarugi jesienne w pełni, a my jeszcze nie zdobyliśmy lisa... Trzeba to koniecznie nadrobić tak więc już w tę sobotę zapraszamy wszystkich chętnych na bieg św Huberta, w którym, mamy nadzieję nie przeszkodzi nam pogoda. W teren wyjeżdżamy o 10.00 i prosimy szanownych uczestników o nie spóźnianie się :) Miejmy nadziję, że będą wspaniałe zdjęcia, które z pewnością pojawią się już wkrótce na blogu :) Pozdrawiam wszystkich i życze uczestnikom aby mnie złapali :P:P

Lis (Ola)

24 września 2007

Nadchodzi jesień




Jak w tytule widać nadeszła jesień, w końcu już mamy za sobą 23 września... Na łąkach wrzosy , w lasach Grzybiarze ( nie mylić z Grafiką:p) no i światło też już inne. Niedługo zaczną się jesienne szarugi i wietrzyska, a na padoku zrobi się błotko :P. Dlatego coraz częściej wybieramy się w tereny... Robi się kolorowo a słoneczko jeszcze przygrzewa resztkami sił :) Te tereny to świetne przygotowanie do HUBERTUSA, który odbędzie się u nas juz wkrótce :] To będzie wspaniały dzień, który rozpocznie się wyjazdem w teren i pogonią za lisem, a zakończy ogniskiem. Odbędzie sie 20 PAŹDZIERNIKA (SOBOTA) 2007 r. Godzina jeszcze nie ustalona, ale zapewne przed południem ( w końcu wszystko trwa cały dzień). Serdecznie zapraszamy wszystkich zarówno do uczestnictwa z koniem jak i do obserwowania ( będzie na co popatrzeć :) Ola

14 września 2007

Witamy wszystkich miłośników koni!

Dziękujemy z całego serca wszystkim przyjaciołom, którzy w trudnym dla nas czasie, bezinteresownie wzieli na siebie trud opieki nad końmi, psami, kotem i całym gospodarstwem.

Serdecznie dziękujemy: ANI od Mikry, Malaji i Maksia, BOGDANOWI z IGĄ od Hicka i Fistaszka, DARKOWI z JULIUSZEM od Hermesa, IZIE od Romka, KLARZE od Teosia, MAGDZIE z MAMĄ od Kruszona, MARCIE z MICHAŁEM od Sindiego i Karusia, MARKOWI z OLĄ od Groteski i Grzyba, PAULINIE od Huśki. Wszystkie te osoby w większy lub mniejszy sposób przyczyniły się do prawidłowego funkcjonowania "Anka Rancho".

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy!!!

PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNALIŚMY W BIEDZIE.

Ania z Jurkiem i Jalianną.

19 sierpnia 2007

Znalazłam kilka zdjęć obozowych z poprzednich lat



(ojej mam małe problemy techniczne fotki odnalazłam a zamieszczę wkrótce)

17 sierpnia 2007

Kilka zdjęć z wakacji :)



Hej Kochani.


Mamy nowych pracowników, którzy uwijają się jak mrówki :) 8 sierpnia przyjechał do nas Oven, który zostanie do końca września - choć bedzie tak krótko, to już zdąrzył namieszać w sercu pewnej pięknej siwej klaczy - Mikry mianowicie. Tak więc jest ogólnie poztywnie, a miłość Kasztanka i Siwej kwitnie. Pozdrowienia dla wszystkich - Ania J.

Mikra i Oven dają sobie buzi... :)Zawstydzeni... :)



Friendly game - Dziki Ogier i Grzyb :)

12 sierpnia 2007

Hej Kochani! W stajni bez zmian. Odwiedziła Nas Ada i Alicja - dwie obozowiczki z tegorocznych turnusów. Co w stajni?
Dzisiaj zabrakło wody w poidłach przez ulewę, więc konie poiliśmy wiadrami :)

10 sierpnia 2007

:)

Witam wszystkich, jako ze pierwszy raz cos tutaj napisze:)

Chcialam od siebie tylko dodac, iz w spisie koni "gliniankowych" brakuje przeslicznego konia o niewatpliwie najpiekniejszych, typowo kobiecych oczkach, ktorej imie znaja chyba wszyscy:) otoz brakuje Fiesty:) ale mam cicha nadzieje, ze juz niedlugo pojawi sie z powrotem w skromnych progach naszej stajni:)
I jeszcze tylko ku uścisleniu Hiczi=Hitchcock:):)
pozdrawiam
Iga

Powoli, powoli, wszystko wraca do normy :-) Obozów co prawda nie ma, ale ruszają regularne jazdy. Można już dzwonić, dowiadywać się, umawiać.

A tymczasem kilka zdjęć "archiwalnych"...
Oto Gracja - kilka lat temu:

Gracja.jpg

I Hawana - jako źrebak:

Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

Tęcza (a nawet dwie) nad Anka Rancho:



Ania Gnass i Psota ;-)

28 lipca 2007

Z przykrością musimy zawiadomić wszystkich sympatyków stajni iż niestety musieliśmy przerwać obozy z powodu nagłej choroby córeczki włascicielki. Z nadzieją czekamy na poprawę zdrowia małej Ani i cicho liczymy na obozy w sierpniu ...

15 lipca 2007

Życie stajenno-obozowe spokojnie płynie, tylko dostęp do sieci zawodny, więc i relacje mogą być krótkie, takie najwyzej "telegraficzne". Jaka ostatnio pogoda byla, wszyscy wiedzą, trochę slonca, wiecej wiatru i deszczu. Ale na szczęscie wygląda na to, że wychodzimy na prostą. Oczywiscie byle co koniarza nie ruszy, ale jakos w sloncu milej ;-)

Obozowicze integrują sie ze sobą nawzajem oraz z końmi. Bawia sie z nimi, jezdza, dogladaja ich, karmia. Czas szybko mija. Mysle, ze owocnie. Czasem jakis koń da się też namówić na odrobinę "wyglupu" (Julka i Adria):

!CID__Tu8dGZzaIN_

Generalnie w stajni jest pogodnie ale i gwarno. Koni, wiadomo, calkiem sporo, rozsiane po lakach po horyzont - popasą się, pobawią, wieczorem przybiegają galopem na wyscigi pod brame. Psów aktualnie jest pięć. Koty - zależy jak liczyć, na stale dwa, plus dwa kocięta. Obozowicze, goscie, wlasciciele osrodka, koni, pracownicy. Dobrze, ze wszystko to wsród łąk, dróg wiejskich, lasów, co na horyzoncie. Gwar letnio - wakacyjny.

29 czerwca 2007

deska

Jeszcze tylko dwa dni... i rozpocznie się czas obozów! Obozów NH, naturalnie.

Co będzie? Codziennie 3 godziny zajęć z końmi (zabawy z ziemi oraz jazda zgodna z pryncypiami NH), takich formalnych zajęć - bo przecież konie są cały czas na miejscu, można się na stadne życie napatrzeć, pomóc w wypuszczaniu, sprowadzaniu, karmieniu, ot, włączyć się w życie stajni. Do tego codziennie 2 godziny teorii - wiedza i o zdrowiu konia, i o jego psychologii, o metodach naturalnych w szkoleniu. Zakwaterowanie i pełne wyżywienie, wiadomo, na miejscu. Konia własnego można przywieźć - boksy są, miejsca na łąkach pod dostatkiem.

No i zobaczymy, co jeszcze wymyślimy! Gdyby ktoś miał jakieś pytania w związku z obozami (albo i nie obozami, tylko np. jazdami, albo pensjonatem dla konia), najlepiej zrobi dzwoniąc bezpośrednio do Ani Gnass: 0-602 30-48-61. Glinianka czeka :-)

P.S. Czerwcowe rodzinne sielanki z Romkiem w roli głownej: